Wyjście z domu bez powodu może cię kosztować 30 tys. zł. Sprawdź nowe kary związane z epidemią. Analiza rozporządzenia w oparciu o konstytucje przez e-prawnik.biz

W tym punkcie warto sprecyzować, iż lasy państwowe i/lub komunalne podpadają pod definicję terenów zielonych, pokrytych roślinnością, pełniących funkcję publiczną? I to samo pytanie dla łąk, nieużytków i innych terenów otwartych?

W państwie prawa obowiązują określone standardy stosowania prawa. Szczególnie, gdy obywatel ma być ukarany za naruszenie zakazu wprowadzonego w drodze rozporządzenia. Standardy te obowiązują zarówno w stanie nadzwyczajnym, jak i w czasach stabilizacji

Na dzień dzisiejszywładza polityczna twierdzi, że stanu nadzwyczajnego nie ma.

Wykładnia przepisów rozporządzenia:

Przepisy rozporządzenia muszą być interpretowane ściśle. Tym bardziej, że mają być stosowane przede wszystkim przez organy nie będące sądem – liczy się więc wykładnia zdroworozsądkowa, uwzględniająca praktykę życia, która nie prowadzi do nałożenia obowiązków, których w praktyce nie da się wypełnić. Wykładnia rozporządzenia ma podstawowe znaczenie dla zastosowania regulacji o karach pieniężnych, a więc represji, która może dotknąć każdego obywatela.

Trzeba pamiętać, że jedynie wprowadzenie stanu nadzwyczajnego/wyjątkowego może  ograniczać zapisy zawarte w Rozdział II Konstytucji RP – Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela.

Przepisy natomiast przewidujące kary pieniężne – nawet do 30.000 zł – odsyłają w pełnym zakresie do określonych nakazów, zakazów i ograniczeń.

Co to oznacza ?

Regulacja rozporządzenia stają się znamionami czynu zakazanego pod groźbą kary pieniężnej lub czynu zabronionego pod groźbą kary za wykroczenie. Stosują się do nich wszystkie rygory wykładni prawa karnego.

W pierwszej kolejności warto zaznaczyć jaki cel ma prowadzone rozporządzenie… Głównym celem rozporządzenia jest zapewnienie bezpieczeństwa ludzi w związku z rozprzestrzenianiem się koronswirusa. Należy pamiętać o tym celu badając poszczególne przepisy. Naruszenie zasady określoności przepisu karnego, gdy nie da się go naprawić racjonalną, wąską wykładnią, a w praktyce nie ma gwarancji ich właściwej, kompleksowej interpretacji – prowadzi do uznania jego sprzeczności z Konstytucją. 

Gdy jednak zdarzy się wam obywatelom sytuacja naruszenia rozporządzenia, warto kierować się zasadami, które dla was przygotowaliśmy:

1. Sytuacja gdy wyjechaliście np. 60 km od miejsca zamieszkania.

Restrykcje objęte w  § 5 rozporządzenia. Dozwolone jest przemieszczenie się “w celu” określonym w przepisie.

 „5. W okresie od dnia 1 kwietnia 2020 roku do dnia 11 kwietnia 2020 roku zakazuje się na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej przemieszczania się osób przebywających na tym obszarze, z wyjątkiem przemieszczania się danej osoby w celu:

1) wykonywania czynności zawodowych lub zadań służbowych, lub pozarolniczej działalności gospodarczej, lub prowadzenia działalności rolniczej lub prac w gospodarstwie rolnym, oraz zakupu towarów i usług z tym związanych;

2) zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego, w tym uzyskania opieki zdrowotnej lub psychologicznej, tej osoby, osoby jej najbliższej w rozumieniu art. 115 § 11 

ustawy

 z dnia 6 czerwca 1997 roku – Kodeks karny (Dz. U. z 2019 roku poz. 1950 i 2128), a jeżeli osoba przemieszczająca się pozostaje we wspólnym pożyciu z inną osobą – także osoby najbliższej osobie pozostającej we wspólnym pożyciu, oraz zakupu towarów i usług z tym związanych;

3) wykonywania ochotniczo i bez wynagrodzenia świadczeń na rzecz przeciwdziałania skutkom COVID-19, w tym w ramach wolontariatu;

4) sprawowania lub uczestniczenia w sprawowaniu kultu religijnego, w tym czynności lub obrzędów religijnych”.

Najbardziej elastyczna jest klauzula “zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego”.

Brak jest ponadto w rozporządzeniu wyraźnej podstawy prawnej, by wykluczyć przemieszczanie się z jednego miejsca zamieszkania do innego lokalu/domu. Tak daleko idąca interpretacja sprawiałaby, że przepis rozporządzenia byłby sprzeczny z Konstytucją – a więc nie mogą naruszać konstytucji.

Delegacja ustawowa dopuszcza możliwość “czasowego ograniczenia określonego sposobu przemieszczania się”/”nakazu określonego sposobu przemieszczania się” (art. 46, art. 46b ).

ustawy

 z 5.12. 2008 r.o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi). Nie ma tu mowy o zakazie przemieszczenia się w celu dotarcia do określonego miejsca (np. własnego domu na wsi).

2. Sytuacja w której obywatel przebywa poza domem na terenie wypoczynkowym: ogród, tereny działkowe etc.

Prosty i ciężki do podważenie argument… ze względów psychicznych i jest to bezpieczna forma przebywania na świeżym powietrzu. Jest to niezbędna potrzeba dnia codziennego. Ważne, by zachować na miejscu i po drodze inne środki ostrożności.

3. Wyjście do pracy. Czy aktywność w celu poszukiwania pracy.

Jest to niezbędna potrzeba dnia codziennego, związana z bardzo istotnym aspektem funkcjonowania społecznego – aktywnością zawodową.

4. Jeżdżenie samochodem „bez celu”.

Jest to formalnie zakazane. Nie da się jednak wykluczyć, że tego typu restrykcyjny zakaz dotyczący akurat prywatnych pojazdów okaże się sprzeczny z ustawową delegacją. Zakaz w ogóle jeżdżenia samochodem bez wykazania celu takiego przemieszczania się to nie jest ograniczenie “określonego sposobu przemieszczania się”. Bo nie o sposób tu przecież chodzi, lecz o cel.

Warto też wybrać najbardziej racjonalny argument. Jadąc autem nie narażam innych użytkowników drogi na zagrożenie. Znajduję się w odizolowanym pojeździe i nie aktualizuje się wobec tego cel prewencyjny/ochronny, związany z koronawirusem.

Dopiero sąd mógłby ocenić, czy zakaz mieści się w ustawowej delegacji i wówczas uznać, że danego typu zakaz nie mógł rodzić odpowiedzialności represyjnej. Jednak decyzja o ukaraniu obwarowana jest rygorem natychmiastowej wykonalności, zatem odwołanie się do sądu po wyczerpaniu toku postępowania administracyjnego nie zapobiegnie ściągnięciu kary pieniężnej.

Jednak przestrzegamy, NIE ZGADZAJCIE SIĘ NA ŻADNE FORMY UKARANIA ! Wszelkie naruszenia waszych praw zgłaszajcie do e-prawnik.biz

5. Tereny zielene… W miejskich blokowiskach, szczególnie w dużych miastach, są osiedlowe tereny “puste”, nie mające stricte charakteru parków, promenad czy bulwarów, będące na co dzień miejscem ogólnie pojętego “odpoczynku”, ale jednocześnie przez te tereny biegną chodniki, ciągi rowerowe, drogi wewnętrzne itp. niezbędne dla normalnego funkcjonowania. Czy przez takie tereny też nie można przechodzić?

Mowa o ciągach komunikacyjnych, więc chodzenie po chodnikach w takich miejscach musi być dozwolone, bo inaczej nie dałoby się wyjść z domu i wrócić do domu, np. z koniecznych zakupów. Wątpliwość dotyczy chodzenia np. po trawie okalającej blokowisko. Ale skoro można iść chodnikiem, by dojść do klatki schodowej, to nie ma znaczenia, że ktoś skróci sobie trasę i przejdzie po trawie. Rozporządzenie nie jest po to, by chronić przed deptaniem trawy, tylko po to, by chronić przez epidemią (wykładnia funkcjonalna). Zatem na takich terenach można się przemieszczać i nie jest istotne, czy idziemy chodnikiem, czy zejdziemy na trawnik.

Obowiązuje zakaz spotkań i zgromadzeń. Więc nie można stać i rozmawiać w grupce ludzi, niezależnie od tego, czy to teren zieleni, czy nie.

W naszej ocenie chodzi o tereny zielone specjalnie urządzone, np. parki miejskie. Na to wskazuje katalog przykładów z rozporządzenia – w tych miejscach na pewno nie można przebywać, a wymienione są tam miejsca infrastrukturalnie przystosowane do pełnienia ról publicznych.

Rozporządzenie nie wymienia generalnie lasów państwowych. Zatem takie dziko rosnące lasy i łąki nie są objęte zakazem wstępu. Należy jednak pamiętać o zakazie gromadzenia się i odległości między ludźmi, którzy się przemieszczają!

6. Wyjątek od zasady zachowania dwóch metrów

Wyjątek od zasady 2 metrów między osobami dotyczy opieki nad dzieckiem do 13. roku życia, osobą z orzeczeniem o niepełnosprawności lub osobą z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego, lub osobą, która ze względu na stan zdrowia nie może poruszać się samodzielnie.

Sądzę, że możecie iść razem. Tego przypadku dotyczy wyjątek “osoby, która ze względu na stan zdrowia nie może poruszać się samodzielnie”. Interpretowałbym ją na korzyść osoby, która potrzebuje pomocy przy poruszaniu się.

W mieszkaniu czy lokalu, na prywatnym terenie nie obowiązują restrykcje związane z odstępem między osobami. Byłoby to sprzeczne z delegacją ustawową i Konstytucją (ochrona przestrzeni prywatnej, miru domowego).

Ponadto, w miejscach tych nie dochodzi do “przemieszczania się” w rozumieniu przepisów rozporządzenia. Przemieszczenie się z kuchni do pokoju bądź ze swojej altanki w ogrodzie z powrotem do domu to zachowania na terenie prywatnym, wyjęte spod restrykcji.

Jeśli nie ma innej rozsądnej możliwości, by w danych okolicznościach zapewnić psu wyjście na spacer (w danych okolicznościach: sąsiad, wcześniejszy powrót z pracy, wzięcie psa do pracy itp.), bądź zastąpić spacer jakimś substytutem, nie wyobrażam sobie, by 15-latka nie mogła wyjść z nim przed dom (patrz pytanie 15), a gdy wyjdzie – miała być za to ukarana.

7. Wyjście na spacer np. z psem.

W konflikcie pozostają dwa dobra prawne: formalne podporządkowanie się zakazowi z rozporządzenia i dobrostan zwierzęcia, które musi wyjść na spacer. Gdy nie da się ich pogodzić, należy dokonać wyboru, który obowiązek zostanie wypełniony.

Pozostawienie psa bez opieki nosiłoby w skrajnej sytuacji znamiona znęcania się nad zwierzęciem, co jest przestępstwem. Wobec tego w tej nadzwyczajnej sytuacji zakaz nie powinien wiązać (przy zachowaniu innych standardów bezpieczeństwa).

8. Uprawianie szeroko rozumianych sportów.
Można wyjść samemu pojeździć rowerem, pobiegać i pospacerować, z dala od innych ludzi. Wynika to z kilku powodów.
Po pierwsze, jest to niezbędna potrzeba życia codziennego. Trening na świeżym powietrzu jest dla wielu osób sposobem utrzymania dobrej kondycji, formą terapii, sposobem na polepszenie zdrowia. Zakaz tego typu aktywności godziłby w zasadę proporcjonalności zakazów wprowadzanych jedynie rozporządzeniem.
Po drugie, od początku wprowadzenia restrykcji nie zmieniała się klauzula mówiąca o przemieszczaniu się między innymi w celu “zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego”.

Obywatele zapoznali się – lub mogli się zapoznać – ze wskazówkami podanymi oficjalnie na stronie internetowej rządu. Z perspektywy percepcji zakazu mamy więc jednoznaczną informację, że jednorazowe wyjście po to, by pobiegać (analogicznie – jeździć rowerem) jest dozwolone. Warto się trzymać tej konsekwentnej interpretacji.

Po trzecie, w rozporządzeniu nie ma żadnego ogólnego zakazu aktywności fizycznej na świeżym powietrzu, byleby respektować inne zakazy, a więc 2 metry dystansu od innych osób, bez gromadzenia się na przykład na meczu, uprawianie sportu poza miejscami zakazanymi typu: park.

9. Stanie w kolejce.

Przypadkowe spotkanie różnych osób w kolejce lub na przystanku nie jest zakazane. Przepis obejmuje zorganizowane zgromadzenia w sensie specjalnej ustawy, oraz sytuacje:

[…] innych niż określone w pkt 1 zgromadzeń organizowanych w ramach działalności kościołów i innych związków wyznaniowych oraz imprez, spotkań i zebrań niezależnie od ich rodzaju, z wyłączeniem spotkań danej osoby z jej osobami najbliższymi w rozumieniu art. 115 § 11 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny lub z osobami najbliższymi osobie, z którą pozostaje we wspólnym pożyciu.

Mają być to niejako celowo zorganizowane spotkania czy zebrania, nie te wynikające ze zwyczajnej sytuacji życiowej, gdy w jednym miejscu spotykają się naraz różne osoby niejako z konieczności (oczekiwanie na wejście do sklepu). Należy pamiętać jednak o 2-metrowym odstępie!

Rozporządzenie nie zostało uchwalone, by skłaniać ludzi do rzucenia palenia. Etyczna ocena nałogu jest tu bez znaczenia. Przy zachowaniu innych restrykcji można wyjść z akademika, by zapalić.

PODSUMOWANIE:

Zdrowie jest najważniejsze! Ze zrozumiałych względów ważne jest, by dbać o bezpieczeństwo swoje i innych osób. Ważne jest jednak również nasze bezpieczeństwo prawne i prawidłowe stosowanie przepisów represyjnych. Stąd próba wyjaśnienia najbardziej typowych problemów, związanych z niejasnymi przepisami rozporządzenia.

Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.

Kategorie: Prawo

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *